Edukacja przyrodnicza w praktyce.

Dnia 4 października 2011r. nasza klasa zabrała się przy szkole o godzinie 7.50 by wyruszyć na Wyrchczadeczkę do hodowli głuszca. O 8.05 pojechaliśmy autobusem do Koniakowa. Wycieczka ta była nagrodą za zbiórkę makulatury.

Pani Grażyna Poloczek przekazała nam list od pani Weroniki Karch, który przeczytała nam Ania. Opowiadał on o tym, że mamy rozglądać się na boki i zapamiętywać jak najwięcej szczegółów z podróży autobusem, a ten kto pierwszy znajdzie „niespodziankę” na górze otrzyma nagrodę.

Na Ochodzitej pierwszy „niespodziankę” odnalazł  Mariusz i dostał czekoladę. Jak się okazało była nią p. Weronika. Potem pani zaprowadziła nas pod kapliczkę, gdzie każdego spotkała inna zagadka i trzeba było odnaleźć odpowiedź. Wszyscy odpowiedzieliśmy właściwie i zasłużyliśmy na nagrody. Po chwili przerwy wyruszyliśmy w dalszą wędrówkę. U celu przywitali nas leśnicy. Zobaczyliśmy prezentację o tym, jak niezwykłymi ptakami są głuszce, jak dawniej na nich polowano, że są teraz pod ochroną, jak robią gniazda. Zobaczyliśmy też te piękne ptaki. Później udaliśmy się do szkółki leśnej, gdzie zasadzone były drzewka. Kiedy urosną, zostaną zasadzone w lesie. Byliśmy też, chyba w jedynym w Polsce, Muzeum Świerka. Potem było pieczenie kiełbasek i wspólne śpiewanie przy akompaniamencie gitary. Humor każdemu dopisywał. Wszyscy dobrze się bawili przy ognisku.

Do Wisły wracaliśmy strasznie napchanym autobusem. Wycieczka była udana, ciekawa i wesoła. Dowiedzieliśmy się wiele nowych i cennych informacji. Oceniamy wycieczkę na szóstkę!

Sara Wrzecionko, Ola Gomola, Zosia Paska, Ania Babicka