Muzyka łagodzi obyczaje

Dnia 12 stycznia 2010 r. odbyło się  w naszej szkole IV spotkanie regionalne z cyklu „Tych ludzi warto poznać, oni są stela”. Gościem spotkania pt.: „Muzyka łagodzi obyczaje” była Pani Olivia Ohl – Szulik  – sopran.

Pani Olivia urodziła się w Wiśle, wyjechała razem z rodzicami do Niemiec. Ukończyła wydział wokalno-aktorski w konserwatorium we Frankfurcie. Jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów wokalnych, m.in. w Passau, Kolonii, Coburgu, Wiedniu, Monachium.W jej dorobku zawodowym na stałe zapisane są wystepy na  scenach teatrów niemieckich, w których prezentowała sopranowe partie operowe i operetkowe. W Polsce wystąpiła po raz pierwszy na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Wokalnej "Viva il canto" w Cieszynie. Formuła tego festiwalu jest dość szeroka. Prezentowane są różne formy muzyki wokalnej: wielkie dzieła oratoryjno-symfoniczne, spektakle operowe i operetkowe, recitale wokalne, koncerty galowe z orkiestrą i koncerty kameralne.

Do Polski wróciła z całą rodziną  kilka lat temu, zamieszkała przy ul.Spokojnej. Mieszka dosłownie „za płotem” naszej szkoły, a znana jest naszym dzieciom oraz rodzicom jako Przewodnicząca Rady Rodziców SP 4 w Głębcach.

 

Nareszcie nadarzyła się wspaniała okazja, aby poznać wielką artystkę, której prawie nie znaliśmy. Trudno znaleźć tutaj odpowiednie słowa, wszystkie wydają się szare i nijakie, aby oddać wspaniałą atmosferę spotkania, zacytuję słowa Rollanda Romaina „Muzyka, cokolwiek by mówić, nie jest językiem zrozumiałym ogólnie – konieczny jest łuk słowa, by strzała dźwięku mogła wniknąć do wszystkich serc”. Gość opowiadał uczniom o żmudnych, wieloletnich ćwiczeniach, wyrzeczeniach, które dopiero po kilkunastu latach ciężkiej pracy przyniosły sukcesy. O muzyce, która jest jej prawie całym  życiem, pasją,  dającą ogromną satysfakcję. Pani Olivia zachęcała wszystkie dzieci do rozwijania swoich zainteresowań, pracy, ponieważ tylko „trening czyni mistrza”. W trakcie spotkania mogliśmy usłyszeć chociaż „próbkę” śpiewu operowego, zapierało dech w piersiach, a w oczach pojawiały się łzy wzruszenia. Wszyscy słuchacze byłi oszołomieni, jednak nikt nie zapomnial o brawach. Obawiałam się trochę reakcji moich uczniów w czasie spotkania z osobą reprezentującą tak  rzadki zawód, ale życie potrafi nas zaskakiwać. Okazało się, że muzyka naprawdę łagodzi obyczaje. Myśle, że każdy z uczestników zrozumiał sens spotkania : tego gościa warto było poznać, ta Pani jest  stąd i aby tak pozostało. Mogli się o tym przekonać uczniowie  z klasy IV-VI, niektórzy wiślanie – na koncercie kolęd, a pozostałym mieszkańcom naszej doliny życzę tego z całego serca. 

Pomysłodawczyni spotkania – Renata Broda